niedziela, 25 września 2016

Przyjazd lipków

W Jorvik pojawiła się nowa rasa qnia - lipicany, nazywane też lipkami. To brzmi, jakby były drzewami, ale nieważne...
Może i nie są najtańsze (949 SC), ale warto je kupić. Trochę nie przekonują mnie ich mordki, nie wiem czemu, ale to całkiem ładne konie. Przez jakiś czas myślałam, czy wybrać siwego, jabłkowitego czy może karego, ale w końcu zdecydowałam się na karuska. To będzie klacz Darkpearl aka Ewigand. Już bym ją kupiła, ale najpierw muszę skończyć trening Ryszuła. Zrobiłabym to wcześniej, tylko że miałam długą przerwę...
Zaczynamy #LipiLife!
To nie koniec fajnych rzeczy, które dodali w tym tygodniu! Teraz każdy może nauczyć się nowego zaklęcia, o wiele lepszego niż te druidzkie. Spowoduje ono, że koń zrobi lewadę.
1. Weź do ręki różdżkę. Jeszcze jej nie masz? Trudno, rób zadania i czekaj, aż dostaniesz!
2. Stuknij nią trzy razy pysk qnia.
3. Powiedz "Wingardium Levade-iosa".
4. Twój wierzchowiec powinien w specjalny sposób stanąć na tylnych nogach.

Wingardium Levade-iosa!

Wszystko fajnie, ale oprócz tego wraca... Star Stable Show! Matilda spotka się z nami dwa razy w tygodniu: w środę i w niedzielę, kiedy będzie odpowiadać na pytania graczy. Tym razem odwiedzimy razem z nią Therése i lipki kobiety.
Oprócz tego coś, czego nikt się nie spodziewał: ubrania w centrum handlowym i zadania z targiem w Forcie Pinta.
Macie już lipki? Jak się nazywają?
Po!
Monieł

sobota, 24 września 2016

Typy ludzi na SSO - #2

Tym razem napiszę o rzadkim typie (chyba 11 ludzi), jakim jest the Szpieg.

Co to za ludź?
Wiadomo, kocha szpiegować innych graczy. Jego znakiem rozpoznawczym są ciemne okulary B) Może być Bossem, Zastępcą/Podnóżkiem, Miszczem the Szpiegów (tak jak ja) albo zwykłym the Szpiegiem.
Takie osoby występują w gangach szpiegowskich. Najbardziej znanym (i jedynym) jest ten założony przez Dżastina. The Szpiedzy są też mistrzami w szukaniu bugów i ciekawych miejsc. Świetnie radzą sobie w zadaniach, w których trzeba się skradać (był przypadek, kiedy the Szpieg nie przeszedł takowego sam, ale to przez lagi). Dobrze polują. A jak im się chce, to nawet przewidują, jakie będą dodane zadania...

Miłe posiedzenie u Nica 8)

Jak wygląda?
Po prostu tak, jak mu się podoba, ale często zakłada okulary.

Najlepsze teksty
1. "Paulina, nie uciekniesz the Szpiegom! Kurde, zwiała."
2. "Zastępca zastępcy zastępcy nie jest Riteinowym zastępcą."
3. "A ja wam zjadam mózgi :P"
4. "Aaaach Dżastinku chodźmy potańczyć do kociołka <3"
5. "Uciekaj! To nasz MÓR, nasz dinek i nasza prywatna chwila!"
6. "Facie, my nie jesteśmy nie miłe, Szpiedzy som mili ;("

Jak się z nim zaprzyjaźnić?
Jeśli zostaniesz the Szpiegiem, jest duża szansa, ale inne osoby też mogą spróbować. Po prostu nie bądź dzieckiem dk, Miśę albo kimś w tym stylu, możesz też pomagać mu w trollowaniu.


Jak zostać jego wrogiem?
Do znudzenia powtarzaj mu, że jest niemiły, nieśmieszny, że nie będzie miał przyjaciół, że zgłosisz go do supportu... Tylko lepiej rób to z pewnej odległości.

Historia o the Szpiegu
nie pojawi się, bo chodzi w tym o moją konfrontację z typem gracza, a the Szpiegów przecież lubię.

Apap, Ibuprom, Metafen, Mel, Nurofen, Gripex Max! (pożegnanie moje i Dżastina)
Monieł the Szpieg 
 

10 rzeczy, których (chyba) o mnie nie wiecie

Hej! Jeśli czcionka będzie dość duża-przepraszam, mama grzebała mi w lapku.. hehe. Uwielbiam mówić o sobie, a po drugie-tylko na takie posty ostatnio mam czas. Przedstawiam wam 10 rzeczy, których (chyba) o mnie nie wiecie.

1. Nie widać tego, ale w rl tak jest. Denerwuję się, gdy ktoś potrafi coś lepiej ode mnie.

2. Nie mam cierpliwości do rzeczy plastycznych. Uważam też, że plastyka nie jest potrzebnym przedmiotem.

3. Lubię być złośliwa dla moich kol z klasy.

4. Kocham.. Smoki! Ostatnio ustawiłam sobie motyw na Lucky Dragon.

5. Nie muszę co miesiąc zmieniać telefonu, jak inni z mojej klasy. Mój ma już rok i działa nienagannie.

6. Nie wstydzę się, że mam czegoś mniej. Cieszę się tym, co mam, zamiast mieć tego pierdyliard i jeszcze narzekać. Inaczej jest z końmi w sso, hshs.

7. ...Kocham gry Gamelofta. XDD

8. Zbieram różne pierdołki. 4 lata temu zbierałam jakieś pluszaczki i wciąż mam je gdzieś w zakamarkach pokoju. Obecnie zbieram.. długopisy. XDDDDDD

9. Na mojej drukarce siedzi pan A-do. (Furby boom)

10. Oprócz długopisów, zbieram magnesy na lodówkę. Mam ich.. *idzie policzyć* 19. Brakuje jednego do dwudziestki!

To wszystkie 10 faktów. Apap!

sobota, 17 września 2016

Nowy (nie tak bardzo) qń, fryzury

Hejka makrelka!
Nie pisałam o tym, ale mam nowego qnia, którego trzymam już całe wieki, a i tak każdy go widział. Uroczo, co nie? Hors jest fryzem sportowym (nikt się tego nie spodziewał :P), tym siwym. Myślałam nad zmienieniem mu grzywy, bo miał dziwną minę, ale zdecydowałam, że zostawię długą. Bez niej nie ma tego szczególnego wyglądu fryza.
Whitediamond dostał ksywkę Ryszuł. Skąd taka dziwna? Podczas jego treningu gadałam z Aniełełem. Powiedziała mi, że koń jej koleżanki ryszuł (miało być "ruszył"). I tak oto mój rumak otrzymał drugie imię B)
Myślałam jakiś czas nad kompletem dla niego, chodziłam w kilku czarno-biało-niebieskich, a w końcu wymieniłam ten ostatni na jasny brąz. Tak oto powstała firmoffa stylizacja Monieła, którą pokażę jutro c:
A no tak, wstawię jeszcze zdjęcia moich wszystkich fryzur:


Moje pierwsze kudełki. Miałam je jakoś do poziomu 12, a potem zmieniłam na tę fryzurę:


Jest z nią ciekawa historia, bo kiedyś spytałam jakąś dziewczynę, gdzie można kupić pofalowane włosy, ale nie chodziło o takie na bok. Zaprowadziła mnie do FP, gdzie były tylko takie (z fal), ale spodobały mi się i zostałam w nich do października/listopada.


Przez 3 miesiące byłam jasną szatynką, a obecnie hoduję śliczną ródą kitę i nigdy się jej nie pozbędę <3
A Wy jakie miałyście włosy od początku gry do teraz?
Papatki!
Monieu

środa, 14 września 2016

Co robi Myszeł, gdy nic nie robi?

Gdy ogarnia mnie niechęć do wszystkiego, robię.. Dość dziwne rzeczy. Oto i przykłady!
1. Śpiewam na chacie klubowym. Najczęściej śpiewam piosenki, które cały czas śpiewają moje kol z klasy. Ostatnio miałam ochotę zapiać "ŁER AR JU NAŁ?!" Ale nie zrobiłam tego XD
2. Jak już przy takich muzycznych tematach jesteśmy, słucham muzyki i jeżdżę udając, że robię teledysk. Myślę, że dużo osób tak robi, hehe.
3. Biegam w kółko. Najczęściej po polach lub dookoła jakiegoś domku. Po prostu biegam XD
4. Wchodzę na różne rzeczy. np. siano, dachy, płoty, murki, skały. To pozwala mi rozładować energię.
5. Tworzę chat dla siebie i "bawię się" często w nic ciekawego, bez żadnej fabuły, co znudzi mi się po chwili. Nie polecam XD Chociaż czasem to bardzo ciekawe rzeczy. Tia, ciekawe.
6. Tego nie mogło zabraknąć! Szpieguję, jem. Ludzie są pyszni B) Najpyszniejsza jest szynka z anglika, palce lizać!
7. Błądzę, jeżdżę bez celu po całym Jorvik. Zwiedzam, odkrywam, obserwuję. Najczęściej skutkuje to odkryciem nowego rodzaju rośliny lub drzewa B)
8. Biegam po stajni. Chyba każdy kiedyś biegał w kółko po stajni zastanawiając się, jakiego konia wybrać do np. punktu siódmego. Jeśli tak, to pjona!

Dla was będę pisać teraz kolorem XD No to napiszcie, co wy robicie, gdy nic nie robicie i ile pjon mi dziś przybiliście, zgadzając się z tym, co robię. Mówię więc apap i..
Do następnego!
Oczywiście, że Myszeł.

sobota, 10 września 2016

Oddawać Lego!!! (Tajemnica dzikich koni)

Hejoszka ;3
Tym razem pisze... nikt nie zgadnie kto... a no dobra sioszczyczka z ciemniejszą skórą Bardzo przepraszam za małą nieobecność. Powodem jest to, że... przyznam się bez bicia. Brakowało mi czasu, a musiałam wejść na Nonsensopedię i czytać jak leci, ale o blogu to się zapomniało :P Mniejsza o to. Przez jakiś miesiąc wchodziłam na SSO mocno nieregularnie, ale dzięki Terapji Psyhologa Myszeła (polecam) udało mi się to zmienić. Mam parę zaległych postów, no to lecimy XD
Pierwszej części zadań nie miałam, bo trenerka zrobiła je za mnie, chociaż jej nie prosiłam. Ale za to udało mi się załapać, o co chodzi :D Tak więc po przybyciu na PPK pojechałam do Madison. Zawiozłam ją do pustelnika, zbierając po drodze "magiczne" fioletowe kwiaty". W sumie to ciekawe, jak postać je zrywa, siedząc prosto na koniu?


Na miejscu Termit powiedział mi, że kilka koni jest z dala od stada. Naturalnie je sprawdziłam, miały założone nadajniki, więc widziałam horsy na mapie. Nagle Madzia odkryła Amerykę, jak wszystkie postacie z PKP (błąd celowy): jeden z rumaków stał i się nie ruszał, a one przecież chodzą cały czas! Bo to zupełnie nieważne, że mogą spać, paść się albo po prostu odpoczywać o.O 

Ten walijczyk ma śliczną mordkę :*

Jednak moja mondrość kazała mi sprawdzić tego qnia. Idę do niego i co widzę? Jadł sobie trawkę, a koło niego stał pan Anwir. Jakby nie miał napisu nad głową, to bym go nie poznała, bo zapuścił brodę, zrobił operację plastyczną i zmienił ciuchy, a u postaci w SSO to się nigdy nie zdarza :/ 
Dla tych, co nie wiedzą: Anwir kiedyś ukradł horsa Baronowej. Jak tylko go zobaczyłam, zaczęłam mieć podejrzenia, ale chciał tylko pogłaskać konika. Bo konik ma mięciusie futerko <3 :* <3 I stało się tak, że ten chamski dziad trzepnął rumaka, po czym spróbował uciec. Natychmiast dałam mu z liścia i uspokoiłam dębującego Karmelka (nazywam go tak).


Karmelek miał na sobie nadajnik, na którym Madzia zobaczyła, że na piasku i wodzie znajdują się dziwne ślady (nie wnikam). Pognałyśmy na plażę, a tu stał sobie statek DC z dzikimi qniami. No, nie ukrywam, że lubię tę firmę, ale trochę przegięli - na PKP muszą być dzikusy! Miałam zamiar powiedzieć im, co i jak, ale dziewczynka wszystko zepsuła. Nagle zobaczyłam, jak pracownicy prowadzą Lego - MOJEGO LEGO, KTÓREGO PODEBRALI Z WYSPY QNI!!! {{{>.<}}} Już zaczynałam jechać, żeby go zabrać i mocno ochrzanić Dark Core'owców, tylko że Madison zeszła na ziemię i pobiegła na statek. 


Szanowna Madzia nie ma w sobie nic z the Szpiega. Wdrapała się jak głupia na burtę, z której zaraz zepchnął ją pan Anwir. Żeby nie utonęła, straciłam mnóstwo czasu, szukając czegoś, czym można by wyciągnąć dziewczynkę z wody, podczas kiedy Lego dawno odpływał z całą resztą dzikusów ;( Tymczasem nic nie znajdowałam, a Madison zadziwiająco dobrze radziła sobie z pływaniem. Prawie trzasnęłam ją w łeb, kiedy tę miłą, rodzinną scenkę przerwał Termit. Przy pustelniku nie wypada. Chociaż wcale nie prosiłam go o pomoc, podał mi linę i kazał wyciągnąć M. 


Sama się wydostała (taka z niej miszczyni), przecież nie miałam najmniejszego zamiaru rzucić sznura. Statek pełen ślicznych walijczyków dawno zniknął. Termit powiedział, że skontaktuje się później, to uwolnimy te konie (później = za co najmniej rok) i poszedł sobie z Madzią, która wcale nie była mokra O.o Tak więc życzę jej miłej choroby, im dłuższej, tym lepiej, a teraz idę wymyślać plan odbicia Lego. Ktoś chętny, żeby ze mną iść? A no tak, dostałam spodnie, których nie będę nosić. Czemu? Nie w moim stylu XD


Teraz mały spoiler. Mam w planach post/y, w którym/ch przedstawię swoją wizję przyszłych zadań. O czym? O walijczykach, ognisku, Elise, Dżastinie, Pi, zboczonym zombie... Ale na razie to wszystko tajemnica B)
#jakiś_ktoś
PS Postaram się pisać codziennie, jak wyjdzie ;3

środa, 7 września 2016

Nowe animacje postaci

Witam!
Nie za często piszę posty o aktualizacjach, a kim jestem, no cóż.. Jeśli jesteście Gieńami, rozpoznajecie to po sposobie pisania. Dziś aktualizacja była fajna, a opis długi-postanowiłam więc, jak to na standardy każdego bloga o sso, skomentować ją. TU LINK DO FILMA Z NOWYMI, PIKNYMI ANIMKAMI. POLECAM.
Dziś dodali niezwykue animki dla postaci, bardziej realistyczne i szczególnie podoba mi się pozycja postaci w cwale i szybkim galopie. Chodzi, jakby miała pełne gacie i wydaje mi się, że wzorowali się na simsach, gdysh chód jest łudzonco podobny do jednego z tych simsowych. Teraz zapraszam twórców sso, proszę bardzo, przywitajcie się.
Dzień dobry! Jejku, wyglądacie naprawdę super w tym tygodniu... Czy Wasza postać porusza się inaczej? Och tak, ponieważ mamy dla Was nowe animacje postaci w tym tygodniu! 
Moja wyobraźnia tu działa i niestety jest to jedyna rzecz skopiowana ze strony, jaka będzie w poście. Tak, ten opis jest dla mnie.. Lekko zboczony, hehe. Dziwi mnie też, wręcz przeraża drugie zdanie. Skąd oni wiedzą, jak wyglądamy? I zaobserwowałam tu też powtórzenie "w tym tygodniu". Powtórzenia nie są moimi dobrymi przyjaciółmi. Spodziewałam się tu też pytania o szkołę.. Dalej pisali coś tam o tym, że dodali nowe ruchy i wstawili zajawkę, bo wszyscy są niepełnosprawni i nie mogą wejść na sso i ich zobaczyć. Ale nie będę czepialskim osobnikiem. Dowiedzieliśmy się też, że pracowali nad tym długo. Uszanujmy ich pracę. Starali się, tak? #ChwilaPokoju Dowiedzieliśmy się też, że twórcy popadli w samouwielbienie pisząc, że mają nadzieję, że nowe animacje podobają się nam tak bardzo, jak IM. Uff, mój mózg już ma nadmiar informacji, a czeka jeszcze trochę do napisania.. Przyswoiliśmy też wiadomość o tym, że klikając shift zaczynamy biegać, jak w przypadku toltu. Osobiście podoba mi się ta opcja, przyda się do seriali itp. W których lubię grać B) Mam w planach zostanie aktorką! Proszę mnie wspierać w mych marzeniach. Teraz chwila odpoczynku. *przykłada rękę do monitora* Wasze mózgi są już przegrzane. Odpocznijcie chwilkę i wróćcie do czytania. Już? Trzymajcie się więc krzeseł, najgorętsza wiadomość tej środy! 1.. 2.. 3.. Gotowi? ŚWINKI POWRACAJĄ! Chyba ostatnio śfinki stały się waszymi przyjaciółmi, co? Ja chyba nie kupuję tego wieprzu, ale fajnie było się dowiedzieć.. Za to podoba mi się świnia o tym najbardziej męskim kolorze, oczywiście że.. *wszyscy myślą o czarnym* RÓŻOWYM! Dość gadania o gospodarstwie domowym, bo mam dla was jeszcze kilka gorących njusów tygodnia.. A dokładniej, 3. Pierwszym jest to, że nasi podróżnicy zatrzymali się na arenie sj, gdzie mamy jedne z najbardziej ekscytujących zadań. Każdy robiąc je, ma taką minę: :| i myśli "Ciekawe, co jutro na obiad.." Bardziej ekscytujących zadań nie ma, zapewniam. Kolejnym njusem jest to, że wzięto młotek i naprawiono muzykę, która ostatnio zachorowała i zamiast niej, słychać było "szum szum". Ostatnim njusem jest to, że do centrum handlowego w stolicy przyjechała ciężarówka z dostawą. To by było tyle z rzeczy, które zawitały na wyspę w tym tygodniu, także
Apap!
I widzimy się.. Kiedyś na pewno.

poniedziałek, 5 września 2016

Typy ludzi na SSO - #1

Witam wszystkich w pierwszym poście z serii! Na początku mówię: to nie ma na celu kogoś urazić, jeśli tak wyszło, sorki. Po drugie: ani trochę nie przesadzam z opisami! Zachowanie typów ludzi i cytaty są prawdziwe, faktycznie takich spotkałam XD Po trzecie: tu nie będzie nic o naóczyćelkah (inaczej Miśah), bo napisałam o nich na starym blogu. A dzisiaj zajmę się... trollem hardcore!

Co to za ludź?
Straszny! Przeważnie występuje w Moor i FP. Nazywany jest też bobkiem/nubem/gópim dźeckję -,- -,- -,- Różni się od prawdziwego trolla prawie wszystkim. On nie zje kulturalnie innego gracza ani nie zrobi mu źrebaczka. Inteligentne komentowanie wypowiedzi na czacie? A gdzie tam? To dla mięczaków! Przecież to takie kól ogłosić: "DAJSY JESTESI GÓPIOM SÓKOM DEBILKOM SZMATOM I DZIFKOM!!!". Fajne jest również proszenie o SC albo mówienie, że komuś się kupi - tak samo z treningiem. A kiedy za dużo nerwowych graczy grozi zgłoszeniem do supportu, zostaje jeszcze zabawa w dk!
Po zdobyciu SR troll hardcore zaczyna klubową karierę. Albo wędruje po zacnych organizacjach i śpiewa w nich "CHYMN DO DAJSY", albo zakłada swoją (najpierw musi mieć 50 SC, a to nierealne). Taki klub charakteryzuje się brakiem zasad, opisu, porządku, sensu bądź też strasznym regulaminem (mówię to na serio, byłam w nim przez parę minut i natychmiast brakło mi słów).
Na wysokich poziomach ten typ często ewoluuje do naóczyćelki.

Typowy troll hardcore

Jak wygląda? 
Ma najczęściej włosy i makijaż z początku gry. Ubiera się w kompletnie niedopasowane ciuchy. Podobny sprzęt wciska na swojego ukochanego startowca lub kucyka.

Najlepsze teksty
1. "kto hce się bawić w dk na organah pisze 123 i pot krowe w moor"
2. "hcesz do klubu" (dodam, że kiedy ta osoba mnie spytałam, byłam w Opal Hearts) "no to co, morzesz odejść i dołonczyć do mojego"
3. "kto hce być mojom bff dodaje do znaj"
4. "som jakieś kody na lt?"
5. "monika jesteś gupa"
6. "moge byci liderkom?"
7. "komu podać kod na lt i 10000 sc dodaje do znaj musi podać nr telefonu"

Jak z nim się zaprzyjaźnić?
Uświadom mu, że nie jest geniuszem. Odpowiadaj w stylu prawdziwego trolla na wszystko, co powie. Ogólnie mówiąc - niech wie, że jesteś od niego mondżejsza.

Historia o trollu hardcore
Siedziałam sobie w Moor, a tu dodała mnie do znajomych jakaś Brania z 9 poziomem. Spytała: "hcesz do klubu?" "Hciałam", bo wyjątkowo mi się nudziło, a co szkodzi przetestować klub? Dodała mnie, to przyjęłam i poczytałam regulamin. I co ja widzę? "wkuża mnie jak ludzie nie pżyhodzom, na zebrania, wienc jak jesteś nowicjuszkom albo coś to mósisz sie usprawiedliwić, jeśli ciem nie bendzie. jak nie bendzie cie 5 razy to obnirzę ci rangę, albo musisz pżyjehać w wyznaczone miejsce i ponieść karę. Jak nie pszyjedziesz to cię ósuwam" Dalej podobne bzdury, poczytałam i uciekłam z klubu. Brania nadal była w znajomych i zaraz spytała: "czemu odeszłaś? ;( :( ;(" Wyjaśniłam, że reguły są "niemiłe". Inaczej by nie zrozumiała. Po chwili powiedziała, że zmieniła regulamin na miły i dostałam zaproszenie. Patrzę - zakładka "Reguły" wyczyszczona. Powodzenia w dalszym trollowaniu samej siebie, papa, klubiku!

Ja i troll innego rodzaju XD

24, 04 kg? Nie chcę nic mówić, ale tyle to ja miałam w wieku 7 lat... (A tak nawiasem mówiąc, ułamki dziesiętne były w 4 klasie, w której Nina raczej nie jest, chyba że to za chuda osoba)

Ja tu byłam na wywiadzie, a jakieś intruzy wlazły w kadr! Naturalnie zaśpiewały fragment "CHYMNÓ DO DAJSY", grożąc donosem do właścicielki ich klubu. A Nancy to bardzo obchodziło, co tam powie właścicielka klubu Lucii, bo zasadniczo nie jest panią Olą?
    
Ledwie zaczęła się szkoła, już mi brakuje czasu, ale postaram się pisać często i wyrobić z serią o mojej historii z SSO. A jutro o zadaniach ;3
Apap!
#nikt_nie_zgadnie_ktora_siostra

piątek, 2 września 2016

Zuo supportu, mordercze stylizacje

Proszę wytrzeć łzy spowodowane rozpoczęciem szkoły i przeczytać posta! Mi tam nie jest szczególnie smutno, wszystko wskazuje na to, że przeżyję. Ale nie o tym wpis, tylko o... źle supportu i nie tylko >.<
Czytałam sobie ich twórczość na FB. I nagle patrzę: "Coś na otarcie łez? Może SC albo ciuchy?" Zjeżdżam w dół - poniedziałkowy uśmiech. W tym momencie zrobiłam przepiękną gębę w dół ;( Tak oszukiwać porządnego Monieła! Ale w sumie i tak nie miałam zamiaru ocierać łez, więc może im kiedyś wybaczę.
I, uwaga, uwaga, teraz przechodzę do bardzo strasznej części posta. Dowiecie się, jakie stylizacje kiedyś tworzyłam (nie tylko Myszeł trzyma dziwne rzeczy na dysku, hshs). Tworzyłam? No, wkładałam tego ciucha, którego mi ostatnio dali. Genialne. Nigdy tego nie zrozumiem XD I ostrzegam Was: jeśli boicie się, nie oglądajcie tego. Żeby nie było, że nie ostrzegałam, jak ktoś dostanie zawału.


Cudowne. Naciapałam do samej postaci 5 kolorów (jeśli liczyć pasek przy kapeluszu), a jak musiał wyglądać qń?


Oto następna kreacja. Ten najpiękniejszy kask wszechczasów, dopasowane ciuszki, nigdy nikt nie stworzył czegoś piękniejszego. Przynajmniej wyglądałam tak tró: kto się szałowo ubiera do stajni? ;p


Hit sezonu, oto Monieł na klocku! Romantyczny strój i kask na budowę: tego jeszcze nie widzieliście. A Pralinka ma nawet cały rząd od kompletu, szok! o.O


Nadal kask, bo szkoda się z nim rozstawać. Stylizacja miała być letnia, ale coś nie pykło i tak oto z dumą zaprezentowałam rękawiczki Dziada Mroza 8)


U.Ro.Cze. Wyszedł mi obrzydliwie pstrokaty Monieł, a ja chciałam tylko zrobić zdjęcie na bloga w nowym sweterku! (wtedy jeszcze był nowy)

Teraz szczękacie zębami ze strachu,  leżycie na podłodze, strzelacie facepalma, uśmiechacie się lub nie reagujecie, ale na pewno nikt z Was już nie płacze. Może pochwalicie się na swoich blogach takimi strojami, chętnie zajrzę ;3